Wczoraj zrobiłyśmy coś naprawdę ekscytującego. Dzięki nam flora jelitowa trafiła do szwedzkiej telewizji.
Na zdjęciu widać Linę po lewej stronie (w czarnej szacie a la Harry Potter), a Mię po prawej (bluza z bananem). Przed pokazem przypudrowano nam noski i wyprostowano włosy.
W garderobianej telewizji trafiłyśmy na wywiad Malou z Fredrikem Bäckhedem, szwedzkim naukowcem, specjalizującym się w oddziaływaniu bakterii jelitowych na ludzkie zdrowie. Podczas przerwy na reklamy udało nam się z nim skontaktować i poprosić o udzelenie wywiadu na naszego bloga. Zgodził się, więc mamy czego wyczekiwać podczas nadchodzącej wiosny!
Po nałożeniu makijażu udałyśmy się do kuchni, gdzie zapełniłyśmy wózek samymi bohaterskimi składnikami i mnóstwem wspaniałych produktów, w tym cudowną granolą i zielonym groszkiem. Reguły dotyczące tego, co można pokazać na wizji, a czego nie są dość surowe, dlatego postawiłyśmy na prostotę. Niestety, nie było już przez to miejsca na nasz niesamowity, przeciwzapalny gulasz mango… Ale nic nie szkodzi. Oto przepis:
Przeciwzapalny gulasz z mango
(4 porcje)
1 żółta cebula
3 ząbki czosnku
1 łyżka kurkumy
1 łyżeczka sambal oelek
2 łyżki oliwy z oliwek tłoczonej na zimno
1,5 szklanki zgniecionych pomidorów
2,5-centymetrowy kawałek świeżego imbiru, obrany i rozdrobniony
3 łyżki pasty pomidorowej
1 szklanka naturalnych orzechów nerkowca (nasączanych w temperaturze pokojowej co najmniej przez godzinę)
1,5 szklanki mleka kokosowego
Sól i świeżo zmielony pieprz
10 pomidorów śliwkowych, pokrojonych w ćwiartki
70 g szpinaku typu baby
270 g ekologicznego twardego tofu
1 mango, pokrojone w kostkę
Najlepiej podawać z:
1.5 filiżanki quinoa (lub innego rodzaju substytutu ryżu)
Świeżą kolendrą
Umieść posiekaną cebulkę, kurkumę i olej kokosowy w garnku na piecu i gotuj w niskiej temperaturze. Wrzuć cebulę, zgniecione pomidory, imbir, pastę pomidorową, orzechy i mleko kokosowe w blenderze i miksuj aż do momentu, w którym składniki połączą się ze sobą (nie będzie to gładki sos).
Wlej sos z powrotem do garnka i podgrzewaj, aż będzie letni. Dodaj pomidory śliwkowe, szpinak baby, tofu i mango. Podawaj z gotowaną quinoa lub kasza gryczaną, a jeśli jesteś w nastroju, także z posiekaną kolendrą.
A potem nadszedł czas na wywiad. Jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz gulasz mango po lewej stronie na stole.
Po rozmowie jedna z naszych najlepszych przyjaciółek przesłała nam wiadomość. Była bardzo niezadowolona, że nie powiedziałyśmy jej o programie telewizyjnym. – Ale jak było? – spytała Linda, kiedy wreszcie się uspokoiła.
“Nie wiem. Niczego nie pamiętam. “, odpowiedziała Mia. “Poza poinformowaniem świata o tym, jak mój brzuch niemal „wybuchł”, gdy po raz pierwszy zjadłam surowego karczocha jerozolimskiego “.
Będzie nam bardzo miło, jeśli polubisz nas na Facebooku lub Instagramie. Pierwszą książkę naszego autorstwa kupisz tutaj, a Synbiotic15 profesora Bengmarka – tutaj.